czwartek, 7 maja 2009

british polish excess


z cyklu: ciekawostki



mimo poznej godziny i przesytu winem tytul posta (blog) byl jeszcze w stanie na tyle mnie zaintrygowac, iz postanowilam zadac sobie niemaly trud, zjechac kursorem w dol i wglebic sie w tresc

"The most terrifying music genre the world has ever seen"

a dalej jakby znajome zdjecie

(teraz ciagle zastanawiam sie czy to, ze nie wydaje sie ono obce swiadczy o tym, iz moja znajomosc historii najnowszej nie jest jednak w najnizszych rejestrach i co za tym idzie powinnam jednak podjac sie matury z wosu, czy tez slowianskie rysy powyzszego bohatera tworza jedynie takowa iluzje...)

"Invented by Ryszard "Crunk King" Kuklinski (the grandson of an infamous Polish Cold War spy of the same name), Crunkczar, which sounds a bit like Polish donk, is a terrifying new genre that makes ravers lose control of their bodies. The drug of choice is a cocktail of carfentanyl, a downer that's approximately 10,000 times more potent than morphine, and Dexedrine, a powerful amphetamine. (Young fans opt for something slightly less harmful: a mixture of Red Bull and sherbert, referred to as "crunk gunk".)"

dalej autorzy wrzucaja kawalek dobrego polskiego hardstajlu - mialam napisac 'odsluchaj koniecznie' jednak pod linkiem widnieje:

"At one rave at the end of last year, when the above song was pitched up to +16, three people dropped dead before the track had finished."

idac za ciosem i cieszac sie z rozpowszechniania polskiej kultury na wyspach postanowilam odwolac sie do zrodel
wiecej mozecie przeczytac tu


[tyle z mojego wieczornego przegladu prasy wirtualnej]


xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Countomat - licznik oraz statystyki webowe (Statystyki i Analiza danych, Wykresy, Licznik, Dane statystyczne)